Podczas gdy my świętowaliśmy nadejście nowego roku, policjant Mariusz Szczepaniak pracował, aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom. Niestety, zaraz po sylwestrowej nocy doszło do tragicznego zdarzenia. Mariusz, wracając do domu, doświadczył zatrzymania akcji serca. Po prawie godzinie reanimacji udało się go uratować, lecz z powodu długotrwałego niedotlenienia mózgu, jego stan zdrowia wymaga intensywnej rehabilitacji.

Mariusz Szczepaniak od 17 lat wiernie służy w Policji, ostatnio jako zastępca dyżurnego. Jego koledzy i znajomi opisują go jako osobę o wielkim sercu i wyjątkowym poczuciu humoru. Zawsze gotowy do rozmowy i żartów, Mariusz znany jest ze swojego optymizmu i pozytywnego nastawienia do życia. Niestety, 1 stycznia 2024 roku, po nocnej służbie, jego serce niespodziewanie przestało bić. Po 45 minutach walki o życie, Mariusz został przywrócony do życia, jednak jego mózg ucierpiał z powodu braku tlenu.

Teraz, gdy Mariusz zmaga się o powrót do zdrowia, jego najbliżsi – żona Monika oraz dzieci, Filip i Martynka, wraz z kolegami z pracy, czekają na jego powrót. Obecnie, ze względu na konieczność długotrwałej i kosztownej rehabilitacji, Mariusz potrzebuje naszego wsparcia. Koszty leczenia są ogromne i przerastają możliwości finansowe rodziny.

W odpowiedzi na tę sytuację, żona Mariusza zorganizowała zbiórkę pieniędzy na platformie zrzutka.pl. To szansa na to, aby Mariusz mógł wrócić do zdrowia, do rodziny, a także do pełnienia służby. Kiedyś to Mariusz był tym, który pomagał innym – teraz nadszedł czas, abyśmy my pomogli jemu.

Źródło: https://skierniewice.policja.gov.pl/

Archiwum: styczeń 2024